Tchnąłem ducha przez opuszki palców. Powstał, rozejrzał się i splunął. Zrzucił strzępki kodu z ramienia. Stoi. Taki mały Typer Shark ;-) Jak go wykorzystam - nie wiem. Już go jednak pulubiłem.
11.09.2009
Prowokuję
Żona twierdzi, że ich prowokuję. Nieprawda. Czasem wystarczy, że wsiądę do taksówki. Podam kierunek kursu. Sami zaczynają.
T: Używa Pan Dreamera?
Ja: A co to jest?
T: Dreamer, perfumy Versace.
Ja: Nie, używam [...] [tu autor przytacza ulubioną markę i produkt]. Podobnie pachną?
T: Jeżeli lubi Pan słodki zapach z delikatną nutą piżma...
I zaczęła się rozmowa.
Chyba założę klaser: trudne dzieciństwo, hazard, szowinizm, polityka, cycki, [...] a teraz do kolekcji - zapaszysta... czy (jak) tam.
T: Używa Pan Dreamera?
Ja: A co to jest?
T: Dreamer, perfumy Versace.
Ja: Nie, używam [...] [tu autor przytacza ulubioną markę i produkt]. Podobnie pachną?
T: Jeżeli lubi Pan słodki zapach z delikatną nutą piżma...
I zaczęła się rozmowa.
Chyba założę klaser: trudne dzieciństwo, hazard, szowinizm, polityka, cycki, [...] a teraz do kolekcji - zapaszysta... czy (jak) tam.
6.09.2009
Klimatyzacja
2009-09-06 10.25.49
Originally uploaded by marcin.wisnios
Nigdy nie wiesz kiedy sprytne czerwone nitki zechcą opuścić jej gniazdo.
Z drugiej strony - schemat przedstawia brak wpływu otwartych drzwi na cyrkulację powietrza (schematycznie oznaczoną na rycinie jako czerwona pętla).
Z trzeciej strony... na rycinie po prawej brak lizakoludka, więc może to oznaczać tylko jedno - czerwona nitka, po otworzeniu drzwi, wyrzuciła go za nie, albo sam się wyrzucił, z taką siłą, że aż nitka się wzburzyła...
Jedna tabliczka i tyle niewiadomych.
Jedno jest pewne - dobrze, że niedziela i drzwi zamknięte.
Subskrybuj:
Posty (Atom)