Tchnąłem ducha przez opuszki palców. Powstał, rozejrzał się i splunął. Zrzucił strzępki kodu z ramienia. Stoi. Taki mały Typer Shark ;-) Jak go wykorzystam - nie wiem.
Już go jednak pulubiłem.
22.12.2007
Nie będę niczego tłumaczył!
Myślałem, że przekaz komiksowy jest bardziej wyrazisty od słowa pisanego. A jednak...
Komentarz żony: Daj mi telefon do swojego dealera...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz