Tchnąłem ducha przez opuszki palców. Powstał, rozejrzał się i splunął. Zrzucił strzępki kodu z ramienia. Stoi. Taki mały Typer Shark ;-) Jak go wykorzystam - nie wiem.
Już go jednak pulubiłem.
16.02.2008
Wirtualna telewizja
Czasem nie treść filmu, lecz jego "niesamowita" zapowiedź skłaniają człowieka do oglądania. Po przeczytaniu ostatniego zdania wiedziałem, że będę obcował z prawdziwie tajemniczym wytworem hollywoodzkiej kinematografii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz