Tchnąłem ducha przez opuszki palców. Powstał, rozejrzał się i splunął. Zrzucił strzępki kodu z ramienia. Stoi. Taki mały Typer Shark ;-) Jak go wykorzystam - nie wiem.
Już go jednak pulubiłem.
1.03.2008
Orkan idzie
Kupiłem duży olej, więcej jajek, pół kilograma pistacji.
1 komentarz:
Kopię bunkier. B-)
Prześlij komentarz