Na 'gazecie' rozgorzała dyskusja. Czy rząd powinien mieć możliwość podjęcia decyzji o zestrzeleniu pasażerskiego samolotu, w sytuacji użycia go jako weapon o mass destruction?
Wojna na moje i mojsze racje.
Skąd wiemy czy stado kóz w ładowni to ucharakteryzowany materiał C4 czy po prostu stado kóz w ładowni?
Załóżmy, że jest to wyjątkowo wiarygodna charakteryzja - meeczenie, wypełnione ciepłym mlekiem nabrzmiałe wymiona, trykanie rogami o poszycie kadłuba.
Kto znajdzie czas aby gładząc się po brodzie zapytać: "Kozioł powiadasz?"
Kto wyczuje subtelny smak heksahydro-1,3,5-trinitro-1,3,5-triazyny w mlecznym substytucie?
A kiedy wypełnią się dni, uczniak sparafrazuje słowa poety:
Nam strzelać do kóz kazano, wstąpiłem na działo*
I spojrzałem na pole**; nie strzelę... wymię wymiętolę
* - zaszłość historyczna (czyt. chwyciłem za klamkę)
** - krakowskie uproszczenie rzeczywistości (czyt. na dwór, na zewnątrz)
Tchnąłem ducha przez opuszki palców. Powstał, rozejrzał się i splunął. Zrzucił strzępki kodu z ramienia. Stoi. Taki mały Typer Shark ;-) Jak go wykorzystam - nie wiem. Już go jednak pulubiłem.
28.09.2008
27.09.2008
24.09.2008
18.09.2008
Tower
Kolejne nagranie ze stajni Złego Elvisa, od wczoraj dostępne na stronie myspace (link po prawej).
Mój ulubiony fragment... począwszy od 8 minuty nagrania; egoistyczne ucho.
Improwizacja na hi-hat, ride i puste statywy.
Mój ulubiony fragment... począwszy od 8 minuty nagrania; egoistyczne ucho.
Improwizacja na hi-hat, ride i puste statywy.
13.09.2008
Kiosk Ruchu dla zdrowia psychicznego
Ja: Dzień dobry, poproszę bilet dobowy.
Sprzedawczyni: Ulgowy?
Ja: Nie, normalny.
S: Normalność... kosztuje dziewięć złotych.
Czyżby emerytowana finansistka-psychiatra? A może kobieta uznała, że powinienem zainwestować w siebie? Tak czy owak - nie jest to wygórowana cena.
Sprzedawczyni: Ulgowy?
Ja: Nie, normalny.
S: Normalność... kosztuje dziewięć złotych.
Czyżby emerytowana finansistka-psychiatra? A może kobieta uznała, że powinienem zainwestować w siebie? Tak czy owak - nie jest to wygórowana cena.
8.09.2008
Lewatywa
Są ludzie, którzy nie powinni rozpoczynać pracy bez lewatywy z melisy... z paroma kroplami nerwosolu - dla świeżości umysłu oraz odbytu.
2.09.2008
Sentymentalizm hutnika
Nawet nie zauważyłem. W poniedziałek stuknęło dwa lata w fabryce między hałdami.
Nie było cukierków... będzie film.
Odgrzebał się sam... wewnętrzną grą w skojarzenia. Butcher - badger.
Wstajemy od kompa. I zaczynamy przysiady: "badger, badger, badger..."
Nie było cukierków... będzie film.
Odgrzebał się sam... wewnętrzną grą w skojarzenia. Butcher - badger.
Wstajemy od kompa. I zaczynamy przysiady: "badger, badger, badger..."
Subskrybuj:
Posty (Atom)