Tchnąłem ducha przez opuszki palców. Powstał, rozejrzał się i splunął. Zrzucił strzępki kodu z ramienia. Stoi. Taki mały Typer Shark ;-) Jak go wykorzystam - nie wiem.
Już go jednak pulubiłem.
5.12.2008
Żona radzi
Morderstwa w Midsomer mają w sobie taką angielską flegmę... że łatwo się zasypia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz