Żona karmi córkę. Dookoła łyżeczki krąży samotna owocówka. Żona szybkim ruchem rozgniata ją w powietrzu.
Mija krótka chwila. Muszka jest znów przy głowie małej. Uderzenie żony; ostentacyjne wytarcie zakrwawionej dłoni o połę koszuli. Chwila. Owad zlokalizowany w okolicy talerzyka. Atak miażdży ciało o blat. Sekundy. Melanogaster znów przy łyżeczce.
Żona: Czy mógłbyś ją w końcu zabić?
Mąż: Nie chcę straszyć małej.
Żona sprawnym uchwytem zamyka życie muchówki w swojej małej, stalowej pięści. Syk ulatującej duszy. Cyknięcie zegara. Owocówka przelatuje nad główką dziecka.
Żona: ...
Mąż: Ona jest nieśmiertelna, aby ją zabić musisz oderwać jej głowę... tak przynajmniej twierdzili w filmie z Lambertem.
1 komentarz:
a wcześniej to nawet pisali, że nie tylko oderwać głowę ale też przypalić to miejsce, żeby nie odrosło.
Swoją drogą - taka owocówka z rzędem agrafek na szyi - bezcenne B-)
Prześlij komentarz