Świat się zmienia. Dziś u okulisty pani doktor kazała mi łapać skrzydełka trójwymiarowej muchy, tak jakbym chciał je wyrwać... a następnie w tych samych okularach "do wyrywania" miałem określić, które zwierze w rzędzie jest trójwymiarowe. Na szczęście była to małpa. Spociłem się.
2 komentarze:
Marcin odezwij się
Chętnie, tylko nie wiem do kogo :)
Napisz wisnios@gmail.com
Prześlij komentarz