Tchnąłem ducha przez opuszki palców. Powstał, rozejrzał się i splunął. Zrzucił strzępki kodu z ramienia. Stoi. Taki mały Typer Shark ;-) Jak go wykorzystam - nie wiem.
Już go jednak pulubiłem.
19.01.2013
112
Trening wybierania numeru ratunkowego na komórce zaczął się od wybrania I zamiast 1... a skończył na małym popłakaniu nad losem taty, który może się nie ruszać i nie odpowiadać. Tym niemniej 112 i zielona słuchawka zostały wstępnie obłaskawione.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz