Tchnąłem ducha przez opuszki palców. Powstał, rozejrzał się i splunął. Zrzucił strzępki kodu z ramienia. Stoi. Taki mały Typer Shark ;-) Jak go wykorzystam - nie wiem. Już go jednak pulubiłem.
Od dziś mieszka z nami Gehthuda z Helu. Jest ciągle na lekkim gazie, ale nikt jej nie ma tego za złe.
masywne ptaszysko
Prześlij komentarz
1 komentarz:
masywne ptaszysko
Prześlij komentarz