Wybrałem nowy szablon dla bloga.
Nie wiem co było ważniejsze - większa przejrzystość strony czy schwytanie do słoika kolejnych, leniwie ulatujących, kilkunastu muchominut.
Myślę, że gdybym poza leżakowaniem, potrafił okrywać się pleśnią, na wzór i podobieństwo sera czy chłodnych ścian dojrzewalni wina, mógłbym spędzać tu więcej czasu.
Kolejne muchominuty monotonnego dźwięku, ataku dywanowego, niewzruszenie stojących serwerów o przygiętych od kurzu karkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz