1.08.2007

Wikipędy ści(nam)

Oburzony przebiegiem dyskusji, nad stosownością umieszczenia wpisu Ewa Garniec w wikipedii, pozwoliłem sobie na krótką ripostę. Wybacz, Ewo formę listu ;-)

Droga Ewo,
ludzki umysł ograniczony walką z nałogiem, miłością do Górnego Śląska, fetyszyzmem obozów nazistowskich, obłudą stwierdzeń o tolerancji, nie jest widocznie w stanie pojąć tak abstrakcyjncyh terminów jakimi są Twórca, Wizja, Sztuka. Skupieni na szarej rzeczywistiści, zatęchłej przeszłości oraz walce z własnymi kompleksami nie potrafią docenić wartości ducha. Najprostszą ripostą jest atak. Ciężko mi jednak zaakceptować, że ludzie deklarujący otwartość idei, jaką niewątpliwie jest Wikipedia, ograniczają postrzeganie w tak dotkliwy sposób. Przez paradoks wybielania tablic wiedzy.
Osoby takie jak Felice Ross, Piotr Pawlik, czy oczywiście Ty, droga Ewo są dla nich tylko pustymi kartami. A nawet w powiązaniu z waszym dorobkiem jesteście, w ich mniemaniu, jedynie ludźmi bez twarzy. To nie was chodzą(?) oklaskiwać. Nie chcą was znać. Niech więc świat zamknie oczy, skoro oni nie patrzą. Pragną dyktować sposoby percepcji. Niestety, w ich wykonaniu są one bezbarwne i nudne.

Nam - wrażliwym na piękno jakie tworzysz, nigdy nie zabraknie wiary w umiejętności i świadomości twoich dokonań. Wiem, znów górnolotnie, ale ze szczerego serca.

Na pohybel! Sekatory w dłoń! Boooogguuuuuroooodziiicaaaa...
Nie będą (wiki)pędy pluć nam w twarz. Pędraki im germanić!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Pozostaje nam jedynie życzyć Ewie, by już za lat parę, potrzebę istnienia artykułu o Niej uznano w Wiki za fakt OCZYWISTY.

Swoją drogą, nie kumam. Paź Królowej już ma... ;-)

Anonimowy pisze...

mmm,
zrumieniona jak bułeczka drożdżowa składam oczki w zawstydzonym uśmiechu.
dziękuję.