7.02.2008

Rezurekcja

Pieśni cerkiewne - uspokajają myśli. Słucham ich aby zagłuszyć szum, który niesie codzienność. Niesamowite jak w zestawieniu z katolickim (przy)śpiewem wydają się bogate.
Słuchając Russian Chant For Vespers wierzę w ich zaangażowanie w wiarę, radość przeżywania.

Choć nie ukrywam, że może budzić pewną konsternację obserwowanie człowieka, który zasłuchany w pieśni o zmartwychwstaniu czeka... na "Wściekłe psy" Quentina Tarantino.

Brak komentarzy: