5.01.2009

Sonia Mia

Nie można próbować opisywać nieopisywalnego... to co czuję wie tylko kura po działce czystej heroiny, biegnąca w nieznane w poszukiwaniu utraconej głowy...

...po chwili namysłu stwierdzam - mam głowę, kura nigdy nie zobaczy czystego piękna, jestem bardzo szczęśliwy.

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

No i się wreszcie doczekałyśmy na zdjęcie.Najszczersze gratulacje!Bardzo Ci do twarzy z ta prześliczną twarzyczką w ramionach!Pozdrawiamy ! Kasia i Olivia (z Transsylwani oczywiście)

Magdalena pisze...

GRATULACJE! Wspanialego zycia malenka!

Anonimowy pisze...

Bardzo, bardzo sie ciesze, ze macie juz Sonie ze soba! Serdeczne gratulacje dla mlodych rodzicow i zyczenia cudownego zycia dla malenstwa!
Asia M

Anonimowy pisze...

Nu! Gratulację dla Mamy, Taty i Maleństwa.

mrman pisze...

Gratulacje

Anonimowy pisze...

Tak się cieszę...Widzisz... ? Walczyłeś o Mamę, a teraz Ona dała Ci Córcię :-D Mówiłam, że warto walczyć...;-)
Wszystkiego NAJ... dla Całej Waszej Trójki.
B.