6.11.2009

1410 - Pamiętamy

Moja zdolność nawiązywania zaskakujących połączeń neuronowych zaczyna być już w rodzinie przysłowiowa.
I tak jak w przypadku (przy)ciętej riposty bywa atutem, tak w przypadku werbalizacji skrótów myślowych - nie zawsze.
Kolejny twór zaatakował wraz z załamaniem pogody. A dokładniej w chwili podjęcia zdrowotnych działań prewencyjnych. Wraz z pierwszą kapsułką tranu. Z rekina... grunwaldzkiego.

Brak komentarzy: